|
www.starstableonline.fora.pl Forum o grze Star Stable. Można tu zadać pytania dot. zadań oraz rozgrywki, a także dyskutować o tym, co chcielibyśmy zobaczyć w grze. Możliwie znajdziemy coś, co faktycznie zostanie w przyszłości wprowadzone :).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Czw 19:03, 12 Lut 2015 Temat postu: Z życia koni... |
|
|
Postanowiłam, że napiszę kolejne opowiadanie
Tym razem będzie opowiadać o dziewiątce koni (czwórka pozostałych jest na wypoczynku) - których właścicielką jest Ania Greenstar. W celu nie zanudzenia się w stajni, na padoku czy na innych aktywnościach konie postanowiły wymykać się co raz i przeżywać najrozmaitsze przygody.
Będzie to coś na styl pamiętnika, to jakby taka nigdy nie kończąca się opowieść Więc nie wiem, ile będzie miała części. Nie będę jej numerować.
Taak, to opowiadanie będzie o moich koniach - niedługo pojawi się pierwsza część
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Czw 19:05, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vitarii
Opiekun
Dołączył: 29 Lis 2014
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 23:46, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się ciekawie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Sob 13:11, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wolę nie myśleć co robi Ice jak mnie nie ma...
Jej się źle z oczu patrzy XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Sob 14:38, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wstawiam krótki prolog
[Prolog]
Zapewne wiele z Was zastanawiało się, co w tym czasie robi Wasz czworonożny pupil, albo co czuje. Właśnie teraz przenosimy się do niewielkiej wyspy Jorvik, do stajni Moorland, gdzie mieszka niejaka Ania Greenstar i jej dziewięć koni (reszta jest na wypoczynku, na specjalnej wyspie).
Zawiał lekki wiaterek, niosąc za sobą kilka zimnych powiewów. Już śnieg stopniał, a zaczyna się Wiosna. Ania mozolnie wstała z łóżka w ten sobotni poranek, a potem poszła do kuchni na śniadanie.
- O, cześć.- średniej wielkości kobieta o brązowych włosach sięgających trochę za ramiona odwróciła się w stronę dziewczyny.
- Hej mamo.
- Jak tam? Musisz przyszykować się do...
- Nie wspominaj o tym!-urwała jej, po czym usiadła na drewnianym krześle i oparła głowę o ręce.
- No dobrze, ale czemu tak bardzo nie chcesz do tej szkoły? Ferie się skończyły, a miałaś ich dostatecznie dużo.
- Ale ja do niej nie pójdę!
- No cóż, twój wybór. I tak będziesz musiała się spakować-mama skończyła gadkę i powróciła do gotowania obiadu. Zawsze miała dar kończenia kłótni i zbędnych rozmów. Niedługo podała Ani śniadanie. Potem dziewczyna przebrała się odpowiednio i poszła do stajni, aby zobaczyć jak radzi sobie stajenna i jak mają się konie.
A teraz powinnam wam opowiedzieć, jakie konie są w stajni. Otóż, jak wspominałam, jest ich dziewięć. Od progu, po lewej, stoi gniady andaluzyjski ogier imieniem Darkangel, nazywany w skrócie Darki. Następnie swoje miejsce ma siwa klacz Snowgirl (Snowy), a następnie mądry koń Wildheart (Dzikus, Dzikusek) maści bułanej z ciemnobrązową grzywą. Obok niego stoi jego brat - Stormspirit (Spirit) maści bułanej, wpadającej w żółtozłoty kolor i z czarną grzywą. Później największy boks się kończy, a zaczyna trochę mniejszy - w którym przebywają brat i siostra, araby. Sunchampion (Gold, Sun) maści palomino, który jest ogierem, a obok niego Moonkiss (Moon) - szara siostra.
Potem jest kolejny boks, w którym przebywa trochę starszy i mądry koń - Darkstar (Dark), który jest pierwszym koniem Ani. Maść gniada.
A od progu po prawej, mieszczą się dwa fiordy. Pierwszy to Carrotcake (ToTo), trochę ciemniejszej odmiany najpopularniejszej maści fiordów. Drugi to Iceheart (Frost) koloru szarego.
Ania sprawdziwszy czy wszystko jest w porządku, osiodłała Darki'ego i pojechała na przejażdżkę, zostawiając pozostałe konie w stajni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Sob 15:42, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Nie 18:36, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Przed szkołą? XD Też tak chcę Albo lepiej... Koniem do szkoły! XD Chociaż mamy wybieg... Aczkolwiek niekoniecznie są w nim konie XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Wto 21:13, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Hej! Na początku powiem, że teraz kolejne części opowiadania będą się pojawiały o wiele rzadziej niż wcześniej No wiecie, sprawdziany, kartkówki... Tego jest masa i nie umiem złączyć tego w jedną całość, aby też dość często pisać dla Was opowiadania. Dlatego "Z życia koni" będzie się pojawiało rzadziej, a najczęściej w weekendy i dni wolne. Czasami będę się starać pisać w tygodniu. To tyle. A teraz kolejna część opowiadania.
Tymczasem reszta koni spokojnie stała w boksach nic nie mówiąc, gdy nagle odezwał się Frost.
- Może byśmy porozmawiali? Jest trochę nudno, a poza tym, jutro Ania idzie do szkoły.
- A co to oznacza?- spytała Snow, podnosząc na chwilę głowę i przerywając jedzenie siana.
- To oznacza, że będzie nam poświęcać mniej czasu. Ale też nie oznacza, że całkowicie o nas zapomni.- odparł Dark.
- Racja.- przytaknął Sun.
- W takim razie, na co czekamy? Chyba pora zobaczyć, co oni tam robią- powiedział Frost i wyjrzał za małe okno, które widniało na tyłach boksu. Ujrzał jak zwykle plac Moorland, pokryty jeźdźcami. Jednak nie udało mu się znaleźć Ani.- Nie widzę jej. Chyba pojechali gdzie indziej.
Na chwilę zapadła cisza. Każdemu się nudziło, ale nikt nie odważył się wypowiedzieć słowa. Po chwili ciszę przerwał głośny jazgot. Frost wyjrzał za okno i zobaczył tłum małych dzieci - chyba pędzących przed ICH stajnię. Bardzo się zaniepokoił (bo musicie wiedzieć, że konie Ani niezbyt lubią małe, rozwrzeszczane maluszki, które dopiero pierwszy raz wsiadają na koński grzbiet). Zaraz potem do stajni wszedł stajenny, który założył kantar Carrotcake'owi i wyprowadził z stajni.
- Ania wyraziła zgodę, aby one na nas jeździły! Albo na nim... Straszne!- krzyknął Spirit, stając dęba i patrząc nieustannie na okno w jego boksie.
Tymczasem na zewnątrz tłum sześciolatków wspinał się mozolnie na fiorda i drugiego, siwego konia (z koni szkółkowych), a potem jeździł na nich przez kilka minut. I tak ciągle, aż do momentu, kiedy Ania wróciła na swoim andaluzie.
- Stop! Więcej nie! Nie można go przemęczać.
- Och, proszę, niech panienka pozwoli na jeszcze kilka... Otrzyma panna większy zysk.
- Zysk mi niepotrzebny. A teraz koniec!- zaprzeczyła mężczyźnie (który najwyraźniej prowadził oprowadzanie). Zsiadła z konia i pochwyciła uwiąz ToTo, a potem zaprowadziła oba konie do stajni.
- Jak było? - Hej! - Cześć. Jak tam? - Witaj!- rozlegały się głosy w stajni do obu koni. Ania rozsiodłała Darki'ego i wprowadziła go do bosku, a potem fiorda i wyszła.
- No, najpierw poćwiczyliśmy kłus, a potem...
- Strasznie duszno! Ale fajnie, bo mogłem gryźć co niektóre, a facet nie zwracał na to uwagi. A potem zauważył, no i powiedział, że już nigdy mnie nie wybierze na oprowadzki!- przerwał Darki'emu ToTo, którego otoczyły wszystkie konie. Opowiadał, jak to czasami jadł świeżą trawę (ale niestety potem znowu musiał chodzić), jak jedna mała dziewczynka nie umiała na niego wejść i w końcu jak się jej udało, ale on jednym szybkim ruchem ją zrzucił, a i jak to nudno musiał chodzić po całym Moorland. Przez ten czas Darkangel patrzył na te zgrupowanie z przymrużonymi oczami i niedowierzaniem.
- Hej, hej, a co ze mną?- odezwał się w końcu, gdy inne konie zadawały fiordowi pytania. Nie zwróciły na niego uwagi, lecz Wildheart się odwrócił i spojrzał ku gniadoszowi. Podszedł do niego i rzekł
- Co z tobą? No wiesz, musisz zrozumieć, że ich nie obchodzą figury ujeżdżeniowe, tak jak ciebie.
- I co z tego?! Jakoś ToTo może im bez skrępowania opowiadać nudne rzeczy.
- To, że coś dla ciebie jest nudne, nie oznacza, że może być nudne dla kogoś innego. O gustach się nie dyskutuje. A teraz, choć jestem z pochodzenia dzikim koniem, mogę wysłuchać twojego opowiadania.
- No cóż...- koń zamyślił się, a potem zaczął opowiadać. Minęło około pół godziny, kiedy wszyscy skończyli i powrócili na swoje miejsca.
- A potem wróciliśmy do domu.- zakończył Darki i wrócił na swoje miejsce w boksie. Zanim się wszyscy obejrzeli była już noc, przez którą każdy koń spokojnie zasnął i wstał o poranku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Śro 15:24, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Eee tam i tak piszesz częściej ode mnie i to się liczy XD
Szkoda tylko, że takich stajni nie ma... U mnie w klubie kunie łażą od 13 do 20 w rekreacji... Współczucie dla nich XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alessandra
Trener
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 15:40, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie w stajni każdy koń ma określone i odpowiednio wydzielone godziny pracy no i oczywiście przerwy, dzięki czemu gdy przyjeżdżam do stajni (zazwyczaj ok. 16-18 w tych godzinach) Randal jest wypoczęty, i pełen energii ^^ Po za tym świetne opowiadanie, czekam na następne części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Śro 17:34, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Alessandra
Ok, niedługo wstawię kolejną część, tylko muszę mieć wenę i jak tylko zdobędę jakiś pomysł to postaram się napisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Śro 19:33, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No u mnie takich cudów nie ma...
O 19 jak przychodzę na lekcje wszystkie konie są tak zalane potem, zobojętniałe itd., że chyba wolę jeździć w skwarze niż wieczorem...
W ogóle u mnie rekreacja jest tylko dla kasy... Konie są beznadziejne i problemowe, a gdy jakiś lepszy się trafi idzie na rozród... Eh, szkoda, że do BB mam tak daleko ;-;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alessandra
Trener
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 17:26, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nim przykro ;-; Nienawidzę takich stajni -_- nie patrzą na dobro zwierzęcia, uczniów i co najgorsze na bezpieczeństwo, dzieci uczą dzieci, konie są narowiste ech... szkoda słów. -_- Na szczęście w mojej stajni stawiają no bezpieczeństwo i wygodę, i jeźdźca, i konia instruktor nie pracuje dla kasy, a z pasji jest cierpliwy i doświadczony, oraz kocha konie. Sorry, że tak zachwalam moją stajnię, ale po prostu nienawidzę stajni dla kasy, a coraz więcej właśnie takich powstaje, a te z pasją powoli zanikają... Niestety... A tak w ogóle, Ania kiedy kolejna część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Czw 19:59, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kiedyś była normalna instruktorka z pasją, później przyszła ambitna, która dostała kasę i za to, próbuje wylać z nas ostatni pot, a później jeszcze taka, która nie zauważała, że w ogóle istnieję. Mogłam iść na parkur, wyjeżdżać ze stajni itd. nie robiło jej to różnicy XD Teraz jest ta środkowa... I nowe narowiste kucyki... I w ogóle masakra, chyba będę od kogoś dzierżawić ;-;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Czw 20:01, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Alessandra, nie wiem jeszcze
Nim, to straszne! Lepiej radzę Ci, abyś nie jeździła w tej stajni i zmieniła na inną, albo zgłosiła to na jakąś policję dla zwierząt czy takie tam akcje. Bo to jest niedopuszczalne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nim
Zaklinacz koni
Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Za górami za lasami xd
|
Wysłany: Czw 20:17, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Tak policja, co jeszcze? XD
To, że konie jeżdżą to dobrze, przynajmniej się zmęczą, bo niektóre to mają kopa... Źle też nie mają, bo stajnia luksusowa. Jakbym tam nie jeździła, nie jeździłabym w ogóle, bo najbliższe stajni to Lorado i Pegaz z drugiej strony miasta... A o Pegazie to pewnie słyszeliście XD
Ale... no fakt... Może bym wydzierżawiła bydle na wakacje... Dobra rozmowę dokończymy na Wizycie w stajni okej? XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dżokejka
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Polski, a z czego?
|
Wysłany: Pią 6:37, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Okej XD Jako wybiegamy z tematu. Niedługo postaram się dać kolejną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|